Podziękowania Podziękowania:  0
Pokaż wyniki od 1 do 1 z 1

Wątek: Jak daleko może zajść wolność słowa w miejscu pracy?

  1. #1
    Zbanowany

    User Info Menu

    Lightbulb Jak daleko może zajść wolność słowa w miejscu pracy?

    Czasy są niespokojne i wiele osób jest zaniepokojonych. Koronawirus, wojna na Ukrainie, migracje i wzrost cen wielu produktów spożywczych – jest wiele tematów, o których rozmawia się również w miejscu pracy. Ale ile opinii jest dozwolone w miejscu pracy? Co pracownicy mogą mówić, a czego nie? Co zakłóca spokój w firmie i jakich środków może użyć pracodawca, jeśli nastroje są zbyt gorące? Między współpracownikami, ale przede wszystkim między przełożonymi a pracownikami narosła pewna nieufność, jeśli chodzi o wolność wypowiedzi w miejscu pracy.

    Wolność opinii obowiązuje wszędzie Wolność opinii każdego obywatela jest wyrażona i zagwarantowana w Ustawie Zasadniczej. Oczywiście dotyczy to również miejsca pracy. Wszyscy


    Pracodawcy muszą zaakceptować dyskusje polityczne wśród pracowników. Jeśli jednak nie podobają mu się poglądy polityczne i dyskusje, pracodawca musi podać bardzo dobre powody, aby zaprzestać wypowiedzi politycznych i dyskusji. W orzecznictwie można znaleźć jedynie przybliżone wytyczne co do zakresu, w jakim może rozciągać się wolność wypowiedzi w spółce. Co do zasady zabronione są jednak dyskusje kosztem czasu pracy, dyskusje mogą odbywać się w przerwach. Pracodawca może również interweniować, jeśli głównym zamiarem pracownika jest zniewaga. Dotyczy to zwłaszcza wulgarnych wyrażeń, które są uważane za zniewagę.



    Jaką rolę odgrywa pokój przemysłowy?
    Bardzo ważną rolę odgrywa tu tzw. spokój firmowy. Każdy pracodawca ma chroniony interes, aby jego pracownicy współpracowali bez konfliktów, a przede wszystkim zawsze produktywnie. Jeśli dochodzi do celowo prowokacyjnych wyrażeń opinii, mogą one zakłócić spokój w firmie. W związku z tym pracownicy muszą zachować ostrożność, aby nie przeszkadzać kolegom swoimi wypowiedziami w kwestiach politycznych. Konkretnym przykładem jest sytuacja, gdy kolega nosi koszulkę z rosyjską flagą na tle kryzysu między Ukrainą a Rosją. Jeśli pracownik pochodzący z Ukrainy poczuje się sprowokowany tym widokiem, pracodawca może zażądać zmiany koszuli. Ponadto ma również prawo ostrzec pracownika i zakazać mu dalszych prowokacji. Jakich konsekwencji muszą spodziewać się pracownicy? Jeśli pracownicy celowo przekraczają określone limity, pracodawca może ich ostrzec na piśmie. W przypadku kolejnego tego typu incydentu może nawet zwolnić pracownika. Pracodawca może jednak zrezygnować z uprzedniego ostrzeżenia tylko w naprawdę poważnych wyjątkowych przypadkach i niezwłocznie wypowiedzieć umowę. W takich przypadkach zazwyczaj chodzi o rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia. Nie zawsze tak było, ponieważ w 1982 roku wniesiono sprawę do Federalnego Sądu Pracy.




    Tutaj pracownik nosił naklejkę z napisem Strauß nie, dziękuję i został za to zwolniony bez wypowiedzenia. Sąd zgodził się z pracodawcą. W dzisiejszych czasach jest prawdopodobne, że sąd orzeknie inaczej, dziś decyzja jest mniej surowa. Czas wolny nie jest sprawą pracodawcy Każdy, kto w czasie wolnym od pracy wypowiada się na tematy polityczne, może to robić niemal bez przeszkód. Jest jednak jeden wyjątek, a mianowicie sytuacja, gdy oświadczenia mają wpływ na interesy firmy. Innym wyjątkiem jest sytuacja, w której można bezpośrednio odnieść się do pracownika poprzez opinię polityczną. W przeszłości sąd w Niemczech robiły to już kilkakrotnie zwalnial bez wypowiedzenia, za poglady które wiązały się z ksenofobicznymi wypowiedziami na portalach społecznościowych.

    Zaangażowani pracownicy nie pamiętali już, że identyfikowali się jako pracownicy konkretnej firmy. Co do zasady jednak środki z zakresu prawa pracy mogą być brane pod uwagę tylko wtedy, gdy poglądy polityczne zakłócają spokój w firmie lub szkodzą reputacji firmy. Wszyscy, którzy mieszczą się w demokratycznym spektrum opinii, nie mają się czego obawiać. Jaką rolę odgrywają sieci społecznościowe?


    Sieci społecznościowe, takie jak Facebook czy Instagram, odgrywają coraz ważniejszą rolę, jeśli chodzi o wolność wypowiedzi w miejscu pracy. Na przykład pracownik VW, który w wolnym czasie należy do rzekomej prawicowej organizacji ekstremistycznej, podczas wakacji pokazał tzw. flagę wojenną Rzeszy. Następnie Volkswagen zwolnił mężczyznę bez uprzedzenia. Jednak pracownik nie pogodził się z tym i poszedł do sądu. Państwowy sąd pracy w Dolnej Saksonii ostatecznie uznał zwolnienie za nieważne, ponieważ pracownik nie naruszył swojej umowy o pracę. Ponadto nie kieruje się żadnymi tendencjami politycznymi. W ocenie sądu nie było również wystarczających przesłanek do rozwiązania stosunku pracy w zamian za wypłatę odprawy. Pracownik nie wyrażał swoich poglądów w miejscu pracy, ale na portalu społecznościowym. Jest to przestrzeń prywatna, więc każdy pracownik ma prawo wyrażać się tam politycznie. Jednak i tutaj są wyjątki. Wąskie granice w służbie publicznej W innym przypadku, w którym sieci społecznościowe odgrywają rolę w wolności wypowiedzi w miejscu pracy, uwaga skupia się na nauczycielu w przedszkolu. Jest przyjaciółką rzekomego prawicowego ekstremisty z Halle. Rada rodziców żłobka, w którym pracuje wychowawczyni, wystosowała list otwarty, w którym wystąpiła przeciwko dalszemu zatrudnianiu kobiety. Rodzice zarzucają jej, że otwarcie wypowiadała się na temat prawicowego ekstremizmu na portalach społecznościowych.

    Uważasz, że opieka nad dziećmi to szczególnie odpowiedzialny zawód. W związku z tym poglądy polityczne są tu również istotne. Rodzice mają uzasadnioną obawę, że wychowawca nie jest rzetelny. Więc zawiadomienie zostało wydane. Tutaj sąd był po stronie rady rodziców.

    Z czysto prawa pracy wychowanie dzieci jest obszarem bardzo wrażliwym. Podobnie jak kościoły i szkoły, żłobki i przedszkola to tak zwane biznesy zyskujące na popularności. Ich cel jest idealistyczny, a nie ekonomiczny. Jeśli jest to firma trendowa, to pracodawca może wymagać od swoich pracowników powstrzymywania się od postaw, manier i światopoglądów w kontekście zawodowym i prywatnym. Te wąskie granice dotyczą również wszystkich pracowników, którzy pracują w sektorze publicznym lub w radach zakładowych.

    Każdy ma prawo do wyrażania swoich poglądów politycznych, czy to w mediach społecznościowych, na demonstracji, czy po prostu jako naklejka na tylną szybę samochodu. W miejscu pracy, gdzie każdego dnia pracuje wiele osób o jeszcze bardziej zróżnicowanych poglądach, każdy może mówić, co chce, o ile nie ucierpi na tym reputacja firmy.
    Ostatnio edytowane przez SzymonPajacyk ; 12-05-23 o 12:41

Podobne wątki

  1. Na jej miejscu / La Place d'une autre (2021)
    By Maciek1981 in forum Filmy Polskie / Dubbing / Lektor PL
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 25-02-24, 17:22
  2. Na twoim miejscu (2023)
    By morrtimer in forum Filmy Polskie / Dubbing / Lektor PL
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 15-02-24, 18:23
  3. [HD] Na twoim miejscu (2023)
    By morrtimer in forum Lektor PL / Dubbing / Polskie
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 15-02-24, 18:20

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  

Wykryto Adblock, wyłącz go, aby zobaczyć ukryte treści!
Enahced by Dirt RIF CustUmz