Wojna pomiędzy twórcami i użytkownikami kopiującymi czyjąś twórczość intelektualną trwa w najlepsze i patrząc na ogólną sytuację ta walka z wiatrakami nie będzie mieć prędkiego finału. Jakiś czas temu padł pomysł aby urządzenia elektroniczne, na których możemy odtwarzać oraz kopiować wideo i dźwięk została nałożono specjalna opłata reprograficzna. Jaka opłata? Jest to opłata nałożona na urządzenie, które umożliwia odtwarzanie oraz kopiowanie nielegalnych treści w postaci filmów lub muzyki – jednym słowem ZAiKS ma wszystkich obywateli za złodziei.„Podatek od piractwa" pomysłem ZAiKS na zarabianie. Podrożeją tablety, telewizory i kamery cyfrowe?
Ta opłata będzie wliczona w cenę urządzenia, więc naturalną koleją rzecz jest wzrost kosztów, co odbije się na kieszeniach klientów. Urządzenia mobilne, takie jak tablety oraz smartphony mogą podrożeć o około 50 zł, zaś ceny laptopów mogą pójść w górę nawet o 120 zł.
Czy umowa wejdzie w życie? Nie byłoby to wielkim zaskoczeniem, gdyby rząd opowiedział się ZA taką ustawą, gdyż wiadomo… kolejny podatek, kolejne wzrosty cen więc i więcej kasy trafi do „budżetu”. Na szczęście jest jeszcze iskierka nadziei, ponieważ ZAiKS sam nie może wprowadzić nowej ustawy w życie i mamy nadzieję, że posłowie będą posiadać podczas głosowania trzeźwe umysły i opowiedzą się za dobrem obywateli…
W resorcie ministra Bogdana Zdrojewskiego trwają "wstępne prace" nad nowelizacją rozporządzenia dotyczącego opłat. Związek Autorów i Kompozytorów Scenicznych (ZAiKS) chce, aby tablety, telewizory, kamery i aparaty cyfrowe zostały objęte opłatą reprograficzną w wysokości 2 proc. ich wartości - informuje tvn24bis.plKod:http://wpolityce.pl/wydarzenia/72631-podatek-od-piractwa-pomyslem-zaiks-na-zarabianie-podrozeja-tablety-telewizory-i-kamery-cyfrowe
Opłata reprograficzna czyli tak naprawdę kolejny podatek, ma w założeniu rekompensować autorom straty ponoszone w związku z kopiowaniem ich muzyki lub filmów. Obecnie ta opłata objęte są drukarki, nagrywarki, płyty CD i DVD, komputery, odtwarzacze MP3 i radioodbiorniki.
W połowie grudnia media informowały, że opłatą miały być objęte także smartfony i telefony komórkowe. Teraz ZAiKS, zarządzający prawami autorskimi twórców, chce, by ten "podatek od piractwa" obowiązywał także w przypadku tabletów, telewizorów, kamer i aparatów cyfrowych.
Miałby on wynosić 2 proc., co oznacza, że ceny wzrosłyby od 10 do nawet 120 zł. Tylko w przypadku rynku telefonów komórkowych, który wynosi ponad pięć miliardów złotych, producenci musieliby przekazać ZAiKS ponad 100 mln zł. źródło: tvn24bis.pl/