Informacje o możliwych związkach Tamerlana Carnajewa z terroryzmem dostała także CIA - informuje "Washington Post". Na jej wniosek nazwisko Czeczena trafiło do ogólnokrajowej bazy nazwisk podejrzanych. Ale FBI prawdopodobnie o tym nie wiedziało. W efekcie Tamerlan zniknął z "radaru" służb USA w kluczowym momencie, gdy wracał po półrocznym pobycie w Rosji.

Więcej...