Nie trzeba oglądać Ligi Mistrzów, aby przeżywać wielkie emocje. W czwartek wystarczyło obejrzeć mecz Bazylei z Tottenhamem. To spotkanie przyniosło zdecydowanie najwięcej emocji spośród wszystkich ćwierćfinałów Ligi Europy. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne. Te lepiej egzekwowali Szwajcarzy i po raz pierwszy w historii zagrają w półfinale europejskich rozgrywek.

Więcej...