To o nim kinomani na całym świecie zwykli mówić "piękny brzydal". Ostatni taki gwiazdor, w wielkim, starym stylu. Kochany przez kobiety, ale i lubiany przez mężczyzn. Jean Paul Belmondo - dla francuskich rodaków po prostu "Bebel" - skończył dziś 80 lat. Największą sławę przyniosła mu rola w filmie Jean Luca Godarda "Do utraty tchu" i

Więcej...