[align=center]

Wcale nie trzeba się odchudzać.

Gruby portfel jest w stanie przysłonić większość fizycznych mankamentów partnera. To nie nowość. Jednak naukowiec z Colombia University opracował specjalny wzór matematyczny, według którego można łatwo wyliczyć, jak gruby musi być ten portfel - informuje news.com.au.


Z wyliczeń ekonomisty Pierre-Andre Chiappori wynika, że każdy 10-proc. przyrost wagi mężczyzna musi zrekompensować wzrostem zarobków o 2 proc.


To oznacza, że jeśli mierzący 180 cm mężczyzna, który ważył 80 kg i zarabiał 100 tys. dolarów rocznie, utyje o 9 kg, będzie musiał zarabiać o 2 tys. dolarów rocznie więcej, jeśli nadal chce się spotykać z atrakcyjnymi kobietami.

A co mają zrobić puszyste panie? Im naukowiec poleca w takiej sytuacji dodatkowy rok edukacji, który zrekompensuje utratę atrakcyjności fizycznej.

To działa, ale bez wątpienia o wiele łatwiej jest zrzucić kilka kilogramów, niż uzyskać wyższe dochody lub wykształcenie - twierdzi Chiappori.

[/align]