KSW długo zwlekało z ogłoszeniem przeciwnika dla Asłambeka Saidowa (14-3) na galę KSW 25. W końcu w poniedziałek poinformowano, że Czeczen z polskim paszportem zmierzy się z Brazylijczykiem Danielem Acacio (30-13). Stawką pojedynku będzie pas mistrza wagi półśredniej należący do Saidowa.




​Wcześniej Acacio rywalizował m.in. w legendarnej japońskiej federacji Pride, na której KSW stara się wzorować. Zresztą Brazylijczyk stoczył już jedną walkę dla największej polskiej organizacji, ale było to ponad cztery lata temu. Wówczas został znokautowany już w pierwszej rundzie przez Mameda Chalidowa, na co dzień trenującego z Saidowem w olsztyńskim Arrachionie.Czeczen Zestawienie Saidowa z Acacio jest sporą niespodzianką. Bo choć Brazylijczyk to bardzo doświadczony zawodnik, rywalizujący w MMA od 2000 roku, to w trzech ostatnich wygranychwalkach jego przeciwnikami nie byli zawodnicy z czołówki. Świadczą o tym także ich obecne rekordy: 24-9 (Silmar Nunes), 9-5-1 (Patrick Vallee) i 3-1 (Giulherme Vasconcelos). Natomiast w marcu 2012 r. przegrał z równie doświadczonym, ale dość przeciętnym, obecnie 42-letnim Petem Sprattem (25-23).
wygrał dwie ostatnie walki, zwyciężał z Borysem Mańkowskim (KSW 21) i Bengem Lagmanem (KSW 23). Wcześniej poległ na gali EMMA 2 w Danii z Mortenem Djursą. Jednak na KSW jest niepokonany od ośmiu walk, dokładniej od października 2010 r.
W stójce Acacio będzie miał przewagę, dlatego należy się spodziewać, że Saidow będzie próbował klinczować i sprowadzać walkę do parteru. Który z nich narzuci przeciwnikowi swójstyl i zwycięży w pojedynku o pas mistrzowski w kategorii półśredniej dowiemy się 7 grudnia podczas KSW 25. Tym razem wojowników gościć będzie wrocławska Hala Stulecia.