rabarbar łodygi 1 kg
świeży imbir starty 3–4 łyżki stołowe
cukier 0,7 - 0,75 kg
skórka z 1 cytryny



PRZYGOTOWANIE: PONAD 1 DZIEŃ

Rabarbar (łodygi) umyć, obrać (ściągnąć skórkę) i pokroić drobno w plasterki. Świeży imbir obrać ze skórki i zetrzeć na tarce (w oryginale było, żeby na grubych oczkach, ale ja wolę na drobnych). Cytrynę dokładnie sparzyć (koniecznie!), zdjąć skórkę (najlepiej nożykiem do obierania ziemniaków) i pokroić w drobne paseczki. Można ją też zetrzeć na tarce (oczywiście bez wcześniejszego zdejmowania z owocu).

Wszystkie składniki (pokrojony rabarbar, imbir oraz skórkę z cytryny) wymieszać dokładnie z cukrem, najlepiej w naczyniu w którym będziemy "smażyć" konfitury. Zostawić na noc. Przez ten czas rabarbar puści dużo soku.

Następnego dnia smażymy go powoli na małym ogniu - pamiętajcie o dość częstym mieszaniu, żeby się nie przypalił. Trwa to do godziny. Konfitury są gotowe gdy kropla położona na talerzyku zastyga i daje się rozkroić na dwie części (znaczy nie zlewa się).

Gorący hiram wlewamy do wyparzonych słoików i zakręcamy wygotowanymi przykrywkami. Odwracamy do góry nogami dopóki nie wystygną.