Wielu panów chciałoby posiąść taką sztukę doprowadzania do rozkoszy każdej kobiety. Podobnie i panie, które są odważne, pewne siebie i sexy... nie tylko w swoich fantazjach. Jak zdobyć wiedzę i umiejętności dotyczące sztuki uwodzenia?
Uwodzenie, nazywane jest sztuką, gdyż wymaga niesamowitej finezji, precyzji i wyczucia chwili. Czasami wystarczy niewiele - wymiana spojrzeń, dyskretne dotknięcie. Czasem z kolei do flirtu, zauroczenia potrzebna jest cała oprawa: miejsce, czas i odpowiednie zachowanie. Sztuka uwodzenia wymaga wielkiej precyzji, ale nie jest nieosiągalna.

Przede wszystkim słuchaj

Cała otoczka może się nie liczyć, jeśli flirtując z drugą osobą nie słuchasz jej. Oprócz starania się zauroczyć drugą stronę własną osobą, pokazać się z jak najlepszej strony, musimy też zadbać aby z naszej dwójki nie tylko jedna strona lśniła w blasku reflektorów. Mówienie tylko o sobie, własnych plusach i zaletach może sprawić, że osiągniemy odwrotny efekt. Warto słuchać co druga osoba ma do powiedzenia, aby czuła, że jesteśmy zainteresowani nią jaką osobą a nie tylko samym opakowaniem.
Stosuj taktykę subtelnych gestów

Kobiety opanowały ją do perfekcji. Mężczyźni są wzrokowcami, działają na każdy bodziec, który rozpali ich zmysły. Bawienie się kosmykami włosów, poprawianie szminką ust, trzepotanie rzęs - to podstawowe sztuczki, na które nie może nie zareagować mężczyzna.
Ważne też jest zachowanie granic, czasami przekraczanie strefy intymnej (poniżej 0,5 metra odległości) jest tożsame z łamaniem naszej podstawowej bariery; czasem takie przekroczenie granic - bliski kontakt jest kolejnym etapem flirtu.
Oryginalność i sztuka zaskakiwania

Nie chodzi tutaj aby na pierwszej randce zaskoczyć partnerkę niesamowitą ilością atrakcji i zaplanować każdą minutę waszego spotkania. Spotkanie powinno być magiczne, utkwić w pamięci a jak tego dokonacie zależy od was, od waszych upodobań i pomysłowości.
Kobiety uwielbiają być zaskakiwane, a mężczyźni realizują się - realizując potrzeby i pragnienia swojej partnerki.
Zaufaj sobie
Nic tak nie razi w związku jak sztuczność i nieszczerość. Jeżeli uwodząc drugą stronę chcemy zrobić coś na siłę - wbrew sobie, efekt końcowy na pewno nie będzie powalać. W sztuce flirtu liczy się spontaniczność, planowanie jest dobre, ale czasem warto zaufać podpowiedziom własnej intuicji.
Niebezpieczeństwo polega na tym, że osoba na której nam zależy zakocha się w kimś, kim naprawdę nie jesteśmy.
A kiedy przyjdzie czas na seks

Bawmy się, bądźmy spontaniczni, ale też i obserwujmy reakcję naszego partnera. W łóżku nie bądźmy samolubem, spełniajmy także pragnienia drugiej strony. Nic tak nie podnosi temperatury w sypialni jak usatysfakcjonowana partnerka.