Warhammer jest obecnie bardzo popularny, a tegoroczna prezentacja Warhammer Skull zaowocowała licznymi zapowiedziami nowych gier. Aby nagrodzić graczy i zachęcić ich do zakupu, na Steamie trwa duża wyprzedaż Warhammera. Ponieważ jednak istnieje niezliczona ilość gier Warhammer, wybraliśmy pięć, w które szczególnie warto zagrać.



Warhammer 40.000: Chaos Gate - Łowcy demonów


Gatunek: Okrągła taktyka

Wydanie: maj 2022 r

Zniżka i cena: 36 euro (obniżka o 20 procent)

Fabiano Uslenghi: Fakt, że ze wszystkich ludzi dałem się wciągnąć w polecanie spin-offu Warhammera 40 000, wiele mówi o tej grze. Właściwie tylko w Warhammer Fantasy czuję się jak w domu. I często nie mam wielkiego wyboru, jak tylko w kółko polecać Total War: Warhammer. Dziś ma być inaczej i wybiorę grę za 40 tys., przy której osobiście bawiłem się najlepiej do tej pory. Co więcej, Warhammer 40,000: Chaos Gate - Daemonhunters zdołało wywrzeć na mnie niezatarte wrażenie mimo wszystkich moich zastrzeżeń.



Od czasów XCOM zawsze cieszyłem się z taktyki okrągłej, w której naprawdę się rozkręca. To po prostu tchnie niezbędne życie w często nieco konserwatywny gatunek. A w przypadku Bramy Chaosu buczy wyjątkowo głośno. To tutaj wysoko urodzeni Super Marines szarżują do walki z chaosem i atakują z mocą, którą można znaleźć tylko w Warhammerze. Oglądanie, jak różne klasy piechoty morskiej wprowadzają porządek na polu bitwy, to prawdziwa przyjemność, demontując demony Nurgla, kamienne filary lub całe mury.



Jeśli chcesz spędzić godzinę po godzinie w niekończącej się motywacji, to obecne 36 euro na pewno Ci się opłaci. Dostajesz nawet latającą katedrę wojenną, w której możesz modyfikować swoich rycerzy. A kto tego nie chce?



Total War: Warhammer 3


Gatunek: strategia

Wydanie: luty 2022 r

Rabat i cena: 40 euro (zniżka o 33 procent)

Heiko Klinge: Bardzo kreatywny, panie Klinge, po prostu poleć najbardziej oczywistego kandydata na aukcji. Ale co mam zrobić, kiedy tonę w tym opus magnum Creatvie Assembly prawie w każdy weekend?



I właściwie, z mojego punktu widzenia, teraz jest idealny czas, aby dostać się do Warhammera 3. Od lutego wystarczy tylko trzecia część, aby rozpocząć gigantyczną sandboksową kampanię Immortal Empires, w której cały świat Warhammera leży u twoich stóp.



Dzięki licznym aktualizacjom Warhammer 3 działa teraz tak samo płynnie, jak i jest w dużej mierze zbalansowany. A jeśli kupisz również DLC Chaos Dwarves (ale tylko obniżone o 10 procent), otrzymasz jedną z najbardziej ekscytujących ras w historii Warhammera, dzięki której nawet wcześniej dość irytująca kampania Chaos Reichs stanie się prawdziwym przeżyciem.



Ponadto, z mojego punktu widzenia, Warhammer 3 to Total War, który jest najlepszym sposobem na rozpoczęcie gry dzięki około pięciogodzinnemu i naprawdę świetnemu inscenizowanemu samouczkowi, dlatego jest odpowiedni nawet dla tych, którzy wcześniej unikał złożoności gier Total War.



Więc gdybym miał wybrać grę Warhammer, byłby to Warhammer 3. Dzięki gigantycznemu światu gry i dziesiątkom doskonale stworzonych ludzi, po prostu zapewnia najlepszy ogólny pakiet dla mnie, jeśli jesteś fanem Warhammera.



Necromunda: najemna broń


Gatunek: Strzelanka dla jednego gracza

Wydanie: czerwiec 2023 r

Zniżka i cena: 14 euro (65 procent zniżki)


Dimitry Halley: W przypadku gier takich jak Necromunda: Hired Gun ukuto słowo „Jank”. A więc „Jank” w sensie: niezliczonych zakrętów i krawędzi w strzelance, która faktycznie ma naprawdę fajne pomysły, ale tylko tyle udało im się zrealizować przy mniejszym budżecie. Na przykład wzrusza mnie sposób, w jaki twórcy przekazują maski i inne postacie wszystkim postaciom, ponieważ animacje twarzy i synchronizacja ust prawdopodobnie wykroczyłyby poza zakres. Jeśli grasz w Necromundę, musisz być przygotowany na takie wąskie gardła. Nie ma światowej klasy projektu misji, nie ma historii godnej Oscara, ale – i to jest ważne – strzelanka wciąż może zapewnić ci kilka naprawdę zabawnych godzin.



Necromunda wygląda jak Doom Eternal i Titanfall poczęły dziecko po szalonej randce, które spędziło większość swojego dzieciństwa na podwórkowym koncercie punkowym. W podziemnym świecie Warhammera 40,000 jako najemnik przebijasz się przez około tuzin misji kampanii, wypełniasz misje poboczne, aby poprawić swoje statystyki i polegasz na biegach po ścianach, hakach i innych talentach akrobatycznych. Zabawa kończy się po około 10 godzinach - a jeśli nie przeszkadzają wam zakręty i krawędzie, wycieczka za 14 euro zdecydowanie jest tego warta. Tym bardziej, że twórcy mieli teraz dwa lata na zgłaszanie poprawek.



Warhammer: Vermintide 2


Gatunek: RPG akcji

Wydanie: 8 marca 2018 r

Rabat i cena: 6 euro (80 procent zniżki)


Lucas Kaczyński: Left4Dead, ale ze szczurami zamiast zombie. W taki czy inny sposób deweloper Fatshark prawdopodobnie sprzedał pomysł stojący za Vermintide firmie Games Workshop. Brzmi jak prosty pomysł (był), ale gra się genialnie. Jako jedna z pięciu gotowych postaci, ty i maksymalnie trzech innych graczy przedzierasz się przez hordy szczurów w najlepszy sposób z perspektywy pierwszej osoby. Następca Vermintide 2 robi to, co Vermintide już zrobił tak dobrze i pakuje na to łopatę. Zamiast walczyć tylko ze szczurami, teraz walczysz także z wyznawcami Chaosu i zwierzoludźmi. Zamiast jednej klasy na postać, każda postać ma teraz trzy klasy. Zamiast jednej kampanii są teraz trzy. Rozumiesz o co mi chodzi.



Właśnie dlatego, że Vermintide 2 istnieje na rynku od pięciu lat, możesz skorzystać z licznych aktualizacji i poprawek, które dodały nowe funkcje do gry. Należą do nich płatne DLC, takie jak nowa klasa dla każdej postaci czy nowe mapy. Jednak deweloper Fatshark dodał również darmowe DLC, takie jak Chaos Wastes. Jeśli szukasz wciągającej gry RPG akcji i możesz zainspirować przynajmniej jednego znajomego, zdecydowanie powinieneś rzucić okiem na Vermintide 2 za 6 euro.



Warhammer 40.000: Świt wojnyMistrzowska kolekcja


Gatunek: Strategia czasu rzeczywistego

Wydanie: maj 2014 - pojedyncze gry częściowo z 2007 roku

Rabat i cena: 10 euro (75 procent zniżki)


Gerald Wessel: Tak, to już nie wygląda świeżo - za darmo. Ale poza tym, dzięki kompletnemu pakietowi oryginalnego Dawn of War za 10 sztuk, dostajesz prawdziwą skrzynię skarbów z najlepszych czasów strategii czasu rzeczywistego, które trafiły do ​​​​biblioteki. Rozgrywka jest klasyczna, linie jednostek są kultowe dla fanów serii, a fabuła to 40 tys. To ostatnie ma pozytywne znaczenie: dostajesz wojnę pikselową bez „jeśli”, „ale” lub względy dla tych aroganckich Eldarów… lub dla orków.



Same kampanie z pierwszego dodatku Winter Assault lub te z podstawowej gry nadal są warte zachodu – nawet dla tych, którzy nie przepadają za Warhammerem. Poza Space Marine, mogę się tylko ekscytować Dawn of War i to już coś mówi, bo inaczej unikam Warhammera – chociaż nowy Boltgun też do mnie przemawia.



A jeśli chcesz zajmować się modami, Soulstorm jest par excellence rozszerzeniem. Bo nad niektórymi fanowskimi projektami pracuje się do dziś. I nie mówimy tutaj o prostych poprawkach. Niektóre mody są bliskie stworzenia zupełnie nowej gry. Ale to samo dotyczy tutaj: nie oczekuj żadnych technicznych cudów. Dawn of War 1 jest stary we wszystkich wersjach i każdy może to zobaczyć, nie patrząc dwa razy. Warto jednak zaakceptować przestarzały wygląd i dać grze szansę.