Wielki atak na piratów w Szwecji.
http://s2.ifotos.pl/img/policjamo_whseenw.jpeg
Cytat:
Przedstawiciele szwedzkich organów ścigania potwierdzili, że miała miejsce akcja przeciwko serwisowi The PirateBay. Policja rozpoczęła czynności już we wtorek, 9 grudnia rano, wkraczając do co najmniej jednego lokalu w Sztokholmie oraz do centrum danych znajdującego się w miejscowości Nacka. Prokurator prowadzący sprawę potwierdził też wcześniejsze plotki o tym, że przejęto kilka serwerów oraz komputerów. Strona pod adresem thepiratebay.se aktualnie nie działa.
Zanim podano publicznie informację o nalocie, spekulowało się, że przerwa w działaniu strony wynika z przyczyn technicznych. Takie krótkie przerwy w dostępie do niej zdarzały się już wcześniej i były związane np. z przerwami w dostawach prądu. Tym razem spekulowano, że zaistniały jakieś poważne problemy techniczne, zwracając też uwagę, że poza PirateBay przestały działać także EZTV, Zoink, Torrage i tracker Istole. Prawda okazała się jednak zupełnie inna.
Na razie nie wiadomo, czy w związku z nalotem ktoś został aresztowany, czy celem było jedynie zabezpieczenie sprzętu i uniemożliwienie działalności serwisu. Serwis TorrentFreak podaje, że według jego informacji policja mogła zatrzymać przynajmniej jedną osobę, związaną z działalnością The PirateBay. Spekuluje się również, głównie z uwagi na liczbę zamkniętych jednocześnie serwisów, że cała akcja może być elementem szerszej ofensywy przeciwko piratom.
W czasie swojej burzliwej historii The Pirate Bay już wielokrotnie miał problemy z przedstawicielami organów ścigania, co z reguły odbijało się na jego dostępności. Jednak TPB zawsze wracało.
Jeszcze dwa lata temu serwis The Pirate Bay chwalił się, że przeniesienie wszystkich danych najpopularniejszej wyszukiwarki torrentów świata w chmurę spowoduje, że znajdą się one poza zasięgiem organów ścigania. Zapewnienia te tym razem okazały się tylko częściowo prawdziwe. Owszem, strona szybko, bo już po paru godzinach od zamknięcia, powróciła pod kostarykańską domeną. Aktualnie jednak można tam jedynie popatrzeć na logo - przeszukiwanie bazy nie działa. Czas pokaże, czy uda się przywrócić jej pełną funkcjonalność, czy to jednak jej koniec.