Matka Madzi próbowała się zabić. Zostawiła list
[align=center][align=center]http://p4.sfora.pl/p4.sfora.pl/d03e3...f5f87a4d62.jpg
Połknęła płyn do naczyń.
Osadzona w areszcie w Katowicach matka półrocznej Madzi z Sosnowca połknęła kilka łyżek detergentu do mycia naczyń. I zostawiła list - donosi gazeta.pl
Młoda kobieta targnęła się na życie w celi aresztu w Katowicach. Jest już pod stałym nadzorem służby więziennej, która jednak nie kwalifikuje tego jako próby samobójczej.
Sądzą, że była to jedynie chęć zwrócenia na siebie uwagi. Choć wezwano do niej pogotowie, to lekarz więzienny uznał, że nie trzeba płukać jej żołądka.
W poniedziałek prokuratura ujawniła wstępne wyniki sekcji zwłok półrocznej Madzi. Potwierdzają one że dziecko zginęło od uderzenia w tył głowy - dodaje portal.
Prokuratura przedstawiła 22-letniej Katarzynie W. zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka[/align][/align]